Jerzy Semkow (1928–2014)

Jerzy Semkow z batutą
Był jedną z tych postaci, które tworzyły najszlachetniejsze oblicze polskiej kultury muzycznej – ideałem artysty, dyrygentem, który roztaczał wokół siebie mistyczną aurę wielkiej sztuki i osobowości. To wielki dar, który udzielał się wszystkim. I orkiestrom, i publiczności. Miał ogromny, niekwestionowany autorytet. To autorytet prawdziwie wielkiego mistrza – wielkiego swym talentem i dokonaniami.
Jerzy Semkow był autorem wizjonerskiej idei: powołania do życia w Polsce orkiestry młodych talentów – Polskiej Orkiestry Sinfonia Iuventus, był naszym „ojcem założycielem” i przez pierwsze lata prawdziwym duchem opiekuńczym.
Jerzy Semkow z batutą
fot. Mirosław Kercz

Kiedy w październiku 2006 roku studenci i absolwenci Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie wykonali pod batutą Jerzego Semkowa w niezwykle wysublimowanym stylu VII Symfonię Antona Brucknera, Maestro zwrócił się do władz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z prośbą o objęcie opieką najbardziej utalentowanych młodych muzyków, o stworzenie instytucji umożliwiającej im dalsze szlifowanie talentów oraz możliwość profesjonalnego debiutu. To z myślą o nich, zarządzeniem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 28 września 2007 roku, została powołana Polska Orkiestra Sinfonia Iuventus, z założenia mająca skupiać najzdolniejszych absolwentów uczelni muzycznych w Polsce.

Sam Mistrz tak mówił o tej idei przy okazji prób i koncertów z zespołem:„To jest tak pomyślane, by polskie orkiestry (i nie tylko polskie orkiestry) miały możliwość angażowania ludzi już kompletnie oswojonych z problematyką symfonicznej muzyki i przygotowanych do tego, żeby działać dalej. Nie ma piękniejszej, szlachetniejszej idei niż ta, by dać naszym młodym muzykom, naszym młodym artystom szansę, żeby zostali nad Wisłą, a nie wyjeżdżali do Guadalajary, żeby szukać możliwości nie tylko grania, ale po prostu – chleba. Na świecie młodzi ludzie, którzy poświęcają się muzyce, wcześniej czy później zdają sobie z tego sprawę, że jest to strasznie trudna praca, od dziecka do kompletnej dojrzałości. Chciałbym, żeby orkiestra przyswoiła sobie stopniowo cały wielki repertuar światowy, i zrobi to, zrobi to dużo szybciej, niż się może wydawać. Są zdolni, chłonni, chcą pracować i chcą pokazać, że są godni zaufania”.

Wierzymy, że ta orkiestra będzie zawsze żywym wcieleniem jego ideałów.

W każdej dziedzinie sztuki relacja mistrz–uczeń jest ważna, lecz w sztuce muzycznej szczególna i długotrwała. Maestro Jerzy Semkow wiedział o tym doskonale i choć był kapelmistrzem ogromnie zajętym, nieustannie zapraszanym do pracy na najważniejszych estradach całego globu, zawsze starał się znaleźć czas na pracę z młodzieżą, dzielenie się swą wiedzą, doświadczeniem, charyzmą; był świadomy, jak ważny, wręcz kluczowy jest dla niej kontakt z uznanymi autorytetami.

W grudniu 2008 roku w Bydgoszczy (po intensywnych letnich warsztatach w Radziejowicach) Jerzy Semkow nagrał z POSI jej debiutancką płytę z dwiema symfoniami Schuberta (CD Accord ACD146-2), doskonale przyjętą przez krytyków („Symfonii Schuberta zagranych pod wprawną batutą Semkowa […] słucha się znakomicie. W symfoniach – zwłaszcza Piątej, w B-dur – czuć erupcję młodości, świeżości, radosnego nieokiełznania” – z recenzji Jacka Hawryluka).

W marcu kolejnego roku Jerzy Semkow prowadził Sinfonię Iuventus podczas koncertu w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku z programem zawierającym muzykę Schuberta i Chopina, a już pół roku później, w październiku 2009 roku w Warszawie, powstała kolejna wspaniała płyta, z Piątą Czajkowskiego (CD Accord ACD164-2), którego muzyka należała do artystycznego emploi wielkiego dyrygenta. 21 lutego 2010 zespół wystąpił pod jego batutą w Teatrze Wielkim w Warszawie, a 18 czerwca tego roku odbył się koncert orkiestry z jej niezapomnianym mentorem w audytorium UNESCO w Paryżu z prezentowanym wcześniej w Warszawie programem Koncertu e-moll Chopina (François-René Duchâble) oraz Symfonii C-dur „Wielkiej” Schuberta.

Krzysztof Jakowicz i Mirosław Jacek Błaszczyk z portretem Jerzego Semkowa
Krzysztof Jakowicz i Mirosław Jacek Błaszczyk podczas uroczystości nadania orkiestrze imienia, Warszawa 2018 / fot. Piotrek Banasik

Po śmierci Mistrza, która nastąpiła w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia 2014 roku, zespół oddał Jerzemu Semkowowi hołd, występując 22 kwietnia 2015 roku w Bazylice św. Krzyża w Warszawie podczas Mszy Świętej w jego intencji. Szczególny wymiar miał również koncert 22 października 2016 roku w Domu Kultury w Radomsku – mieście, z którego pochodził i którego był honorowym obywatelem.

Uroczystość nadania imienia Polskiej Orkiestrze Sinfonia Iuventus

8 października 2018 roku podczas koncertu inaugurującego 11. sezon artystyczny Polskiej Orkiestry Sinfonia Iuventus Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego nadał zespołowi imię Jerzego Semkowa. W uroczystości wzięła udział Colette Semkow, jego żona. Od lat związana z muzyką, kontynuuje wielkie dzieło zmarłego męża, czynnie wspierając młodych muzyków (ze szczególnym uwzględnieniem polskich artystów) w Fundacji im. Jerzego Semkowa.
Podczas uroczystości pani Colette Semkow otrzymała Honorową Odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej” za zaangażowanie w sprawy polskiego środowiska muzycznego oraz promocję polskiej kultury.

Colette Semkow podczas uroczystości nadania orkiestrze imienia w Filharmonii Narodowej
Podsekretarz Stanu w MKiDN Wanda Zwinogrodzka, Colette Semkow, Piotr Milwiw-Baron podczas uroczystości nadania orkiestrze imienia, Warszawa 2018 / fot. Krzysztof Stepkowski
Jerzy Semkow podczas nagrań z Polską Orkiestrą Sinfonia Iuventus, Bydgoszcz 2008
Jerzy Semkow podczas nagrań z Polską Orkiestrą Sinfonia Iuventus, Bydgoszcz 2008 / fot. Tadeusz Cytulski
Jerzy Semkow – Biografia

Jerzy Semkow – dyrygent, uznawany za jednego z najwybitniejszych kapelmistrzów i muzycznych luminarzy XX i XXI wieku, urodził się 12 października 1928 roku w Radomsku. W latach 1946–1951 studiował dyrygenturę w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie u Artura Malawskiego, następnie do 1953 w Konserwatorium w Leningradzie u legendarnego Jewgienija Mrawińskiego, któremu następnie przez dwa lata asystował; kolejne dwa lata był dyrygentem Teatru Bolszoj w Moskwie. W latach 1958–1961 prowadził spektakle w Państwowej Operze w Warszawie (której był też dyrektorem artystycznym). Po roku 1965 rozwinął intensywną karierę międzynarodową, początkowo jako dyrygent Królewskiej Opery w Kopenhadze, od 1971 pracował m.in. w USA, z Cleveland Symphony Orchestra, St. Louis Symphony Orchestra, a w latach 1985–1993 prowadził z wielkimi sukcesami Rochester Philharmonic jako dyrektor artystyczny i pierwszy dyrygent. Miał też epizod włoski, kierując w latach 1979–1982 Orkiestrą Radia i Telewizji RAI w Rzymie. Pod koniec życia mieszkał we Francji (miał obywatelstwo tego kraju) i Szwajcarii, często dyrygując gościnnie, także w Polsce.

Jerzy Semkow otrzymuje tytuł doktora honoris causa Akademii Muzycznej w Łodzi im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów
Jerzy Semkow otrzymuje tytuł doktora honoris causa Akademii Muzycznej w Łodzi im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów. / fot. Maciej Stanik

W jego dorobku fonograficznym znajdują się nagrania dla czołowych firm światowych, m.in. Columbia, EMI, His Master’s Voice, także dla Polskich Nagrań. Rejestracja Borysa Godunowa Musorgskiego pod jego batutą dla EMI z gwiazdorską obsadą solistów (m.in. Martti Talvela, Nicolai Gedda, Andrzej Hiolski, Halina Łukomska, Stefania Toczyska), Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia, Chórem Polskiego Radia stała się jednym z najsławniejszych i najwyżej ocenianych nagrań tej opery. Niezapomniane były jego wykonania kanonu muzycznej literatury – dzieł Mozarta, Beethovena, Brahmsa, Czajkowskiego, Brucknera i Mahlera. Z oddaniem propagował też na światowych estradach muzykę polską, zwłaszcza koncerty Chopina, dzieła Szymanowskiego, a także Lutosławskiego i Pendereckiego. Imponująca lista orkiestr, z którymi występował, obejmuje m.in. takie zespoły, jak: London Philharmonic, Berliner Philharmoniker, Wiener Symphoniker, Israel Philharmonic, Orchestre National de France, Orchestre de Paris, niemal wszystkie czołowe orkiestry USA, także wiele polskich, m.in. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej oraz Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia. Prócz powszechnego uwielbienia publiczności i uznania krytyki doceniono go szeregiem prestiżowych nagród, odznaczeń i wyróżnień, do których należały m.in. francuski order Arts et Lettres (2000), a także doktoraty honoris causa Akademii Muzycznej w Warszawie (2005) oraz Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi (2013). Zmarł w Lozannie, 23 grudnia 2014 roku. Małgorzata Komorowska poświęciła mu biograficzną książkę Jerzy Semkow. Magia batuty.

Jan Paweł II i Jerzy Semkow
Jerzy Semkow podczas audiencji u Papieża Jana Pawła II / fot. archiwum p. Colette Semkow

Wśród licznych wspomnień publikowanych po śmierci Mistrza szczególnie wzruszające były słowa, które poświęciła mu wybitna, zaprzyjaźniona z nim pianistka, Ewa Osińska: „Pasją i miłością Jerzego Semkowa była na pewno muzyka, której podporządkował swoje życie; ludzi natomiast próbował podporządkować sobie. Był niewątpliwie wybitną indywidualnością współczesnej dyrygentury światowej i takim przejdzie do historii. […] Jerzy Semkow był «rasowym» inteligentem, erudytą, człowiekiem niezwykle oczytanym. Potrafił bronić z przekonaniem swoich wizji artystycznych. Wysławiał się na ogół dość lakonicznie, ale przekonująco. Na co dzień był estetą, pozornie nie ulegał modom, ale noszenie jedwabnego szalika pod szyją stanowiło wyraz pewnej kokieterii. Ręce dyrygenta odgrywają w jego pracy dużą rolę. Ręce Jerzego Semkowa były drobne, delikatne, rzadko otwarte, palce raczej zwarte. Nawet przy stole, w trakcie posiłku, kształt ich nie ulegał wielkiej zmianie. Wydawało się, że nadal trzyma batutę. Patrzyłam na te ręce, grając z Rochester Philharmonic Orchestra pod jego dyrekcją Koncert fortepianowy a-moll Roberta Schumanna w Stanach Zjednoczonych, w olbrzymiej sali na 2600 miejsc. Obserwowałam, jak orkiestra troszczy się o swojego szefa, dogadza w smakołykach, które stoją w loży dyrektorskiej na wszelki wypadek. Szacunek, troska i podziw dla dyrektora dawały się odczuć na każdym kroku. Muzycy nie spuszczali z niego oczu, a hołdy te Maestro przyjmował bardzo naturalnie, tak jakby nie mogło być inaczej” („Muzyka w Mieście” 2015, nr 3). [pmac]

Tadeusz Strugala, Jerzy Semkow i Krzysztof Jakowicz w ogrodzie
Tadeusz Strugała, Jerzy Semkow i Krzysztof Jakowicz w ogrodzie Państwa Strugałów / fot. archiwum p. Strugałów
Poniżej prezentujemy reportaż z 2008 roku z udziałem Jerzego Semkowa!