Mozart

10 czerwca, godz. 19.00

Centralna Biblioteka Rolnicza im. Michała Oczapowskiego w Warszawie
ul. Krakowskie Przedmieście 66

Serenada, divertimento i symfonia – trzy ważne gatunki muzyki XVIII wieku. Czym były, czym się różniły, jakie pełniły funkcje? Program koncertu ukaże to na przykładzie trzech arcydzieł Mozarta. Dzięki geniuszom takim jak wielcy klasycy: Haydn, Mozart i Beethoven, zwłaszcza symfonia stała się jedną z najważniejszych i najpoważniejszych form kompozytorskiej wypowiedzi, ale droga do tego była długa. Popularność gatunku symfonicznego w XVIII stuleciu była wprost niewyobrażalna – katalogowa publikacja amerykańskiego muzykologa Jana LaRue wymienia aż 13.000 unikalnych pozycji, we wszystkich krajach Europy, a także poza nią. Dziś ogromna większość pozostaje zapomniana, bo – podobnie jak w przypadku serenady i divertimenta – początkowo jedną z jej głównych funkcji był „akompaniament” dla różnych wydarzeń dworskich, miejskich, czy towarzyskich (Louis Spohr wspominał, iż pewna brunszwicka księżna kazała swym muzykom wykonywać symfonie możliwie jak najciszej, by… nie rozpraszały gości dworu grających w karty). Rokokowe ogrody i salony nieustannie rozbrzmiewały muzyką, a ulubionym jej gatunkiem były gatunki serenady i divertimenta oraz liczne formy pokrewne, trudne czasem do terminologicznego rozróżnienia, jak nokturny, partity, kasacje i in. Zwłaszcza Mozart często używał tych nazw dość swobodnie, określając nimi kilkanaście swych dziel o bardzo różnej obsadzie, w tym na instrumenty dęte, jak sławna, niezwykle piękna Serenada c‑moll KV 388. Kilka pełnych wdzięku i lekkości dzieł Mozarta określonych mianem divertimenta pochodzi z lat jego wczesnej, spędzanej w Salzburgu młodości.
Symfonia C‑dur KV 425 to z kolei przykład dojrzałego (wykazującego jeszcze silne wpływy uwielbianego Josepha Haydna) dzieło 27-letniego Mozarta, powstała w ciągu zaledwie 4 dni podczas krótkiej wizyty w Linzu, w drodze powrotnej z Salzburga z niedawno poślubioną Konstancją po niezbyt udanej wizycie u surowego ojca kompozytora, Leopolda, który nie akceptował małżeńskich planów syna. Zamówił ją goszczący młodą parę hrabia Joseph Anton von Thun i pod jego patronatem doszło do premiery. Odtąd symfonia nosi przydomek „Linzka”.
Trzy perły muzyki Mozarta zabrzmią pod batutą Marka Wroniszewskiego. Dyrygent asystent Polskiej Orkiestry Sinfonia Iuventus został uhonorowany mianem najlepszego polskiego uczestnika X Międzynarodowego Konkursu Dyrygentów im. G. Fitelberga w Katowicach, otrzymał też Medal Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków „Za zasługi dla Muzyki Polskiej” i nagrodę pp. Tishy i Piotra Gajewskich (jednego z członków jury Konkursu). Jest absolwentem Wydziału Instrumentalnego Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy oraz Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach, w klasie dyrygentury prof. Mirosława Jacka Błaszczyka.

Wykonawcy:
Polska Orkiestra Sinfonia Iuventus
Marek Wroniszewski | dyrygent

W programie:
Wolfgang Amadeus Mozart:

Serenada c‑moll KV 388
Divertimento D-dur KV 131
36. Symfonia C‑dur „Linzka” KV 425

Zapraszamy!

Bilety dostępne na eBilet.pl, bilety24.pl
Patronat medialny: Presto, Art Post, Twoja Muza, polmic.pl

 

 

Bilety dostępne na:
www.ebilet.pl
, w punktach InfoKraków oraz w kasie Filharmonii Krakowskiej