Paderewski, Stojowski. Muzyka polska na fortepian i orkiestrę
Opis

Wydawca | Warner Classics
Nr Katalogowy | 0190295787561
Data | 2017

ZYGMUNT STOJOWSKI (1869-1946)
Rapsodia symfoniczna na fortepian i orkiestrę op. 23 (1900)


IGNACY JAN PADEREWSKI (1860-1941)
Koncert fortepianowy a-moll op. 17 (1888)

Allegro
Romanza. Andante
Finale. Allegro molto vivace
Nokturn B-dur op.16, nr 4

Jonathan Plowright – fortepian
Polska Orkiestra Sinfonia Iuventus
Łukasz Borowicz – dyrygent

 

Polskie koncerty fortepianowe epoki neoromantyzmu nie są liczne, a do tego większość z nich pozostaje zapomniana (także na skutek braku edycji wykonawczych). Stosunkowo często prezentowany (i obecny także na omawianej płycie) Koncert fortepianowy a-moll Paderewskiego długo stanowił tu wyjątek. Dopiero w ostatnich latach można zauważyć wzrost zainteresowania tymi kompozycjami i nie do przecenienia są tu zasługi brytyjskiego pianisty Jonathana Plowrighta – ów wirtuoz o olśniewającej technice ma też duszę śmiałego eksploratora nieznanego repertuaru; przywrócił salom koncertowym szereg świetnych utworów, w tym koncerty fortepianowe Stojowskiego, Melcera, Żeleńskiego, Zarzyckiego, ostatnio także Różyckiego. Uchodzi też za znakomitego interpretatora dzieł Paderewskiego, od którego rozpoczął swą wielką przygodę z muzyką polską. Podobne zainteresowania ma też dyrygent nowego nagrania, Łukasz Borowicz. Wśród wielu jego wspaniałych dokonań uwagę zwracają wykonania i rejestracje zapomnianych polskich oper (Flis Stanisława Moniuszki, Legenda Bałtyku Feliksa Nowowiejskiego, Bezdomna jaskółka Szymona Laksa, Maria Romana Statkowskiego, Przygoda króla Artura Grażyny Bacewicz, Monbar czyli Flibustierowie Ignacego Feliksa Dobrzyńskiego i in.).
Obaj artyści połączyli siły, by obok popularnego, stosunkowo wczesnego i pełnego młodzieńczej pasji koncertu Paderewskiego zaprezentować dzieło niemal zupełnie dziś nieznane, a niezwykle piękne, ciekawe i wartościowe: Rapsodię symfoniczną na fortepian i orkiestrę Zygmunta Stojowskiego. Ten neoromantyczny kompozytor po krótkim okresie prywatnej nauki u Władysława Żeleńskiego w Warszawie kontynuował studia w Paryżu, m.in. u Léo Delibesa, także Jules’a Masseneta i Camille’a Saint-Saënsa. Pobierał też mistrzowskie lekcje fortepianu u Paderewskiego, z którym połączyła go wieloletnia przyjaźń i wspólnota emigracyjnych losów. Najwspanialsze sukcesy w rolach kompozytora, pianisty, przede wszystkim zaś ogromnie cenionego pedagoga, Stojowski odniósł w okresie czterech dekad pobytu w USA (od 1905 do śmierci w 1946). Należał tam też zawsze do najbardziej oddanych ambasadorów spraw polskich i ojczystej kultury. Wysoko ceniony i popularny w Stanach Zjednoczonych, w ojczyźnie długo pozostawał całkowicie zapomniany. Dopiero w ostatnich latach obserwujemy renesans pięknej i wartościowej, utrzymanej w postromantycznym idiomie twórczości Stojowskiego; zarazem w nagraniach i programach koncertów wciąż pojawia się tylko niewielka część bogatej spuścizny twórcy.
Prezentowana na płycie Rapsodia symfoniczna na fortepian i orkiestrę powstawała w latach 1898–1900. Opublikowano ją z dedykacją dla brytyjsko-amerykańskiego pianisty Harolda Bauera, także ucznia Paderewskiego. Prawykonana z sukcesem w Berlinie w 1900 roku (Filharmonicy Berlińscy, dyrygent Josef Řebíček), weszła na wiele lat do koncertowego repertuaru samego Stojowskiego, a także innych pianistów, należąc do jego szczególnie popularnych dzieł. Utwór jest zapewne tożsamy z prezentowaną w Warszawie niedługo po premierze Fantazją polską – ów alternatywny tytuł odkrywa intencje kompozytora, czytelne zresztą w samej muzyce, choć stylizacje motywów narodowych są tu subtelne. Określenie „rapsodia” wskazuje na ogół na swobodnie kształtowaną formę o rysach epicko-heroicznych, tak też jest w tym przypadku. Dzieło oparte na ogólnym schemacie formy sonatowej zachwyca bogactwem zmiennych nastrojów, barwnością orkiestracji (jej delikatny koloryt zdaje się echem studiów u paryskich mistrzów) oraz błyskotliwą wirtuozerią partii solowej, podporządkowaną jednak celom wyrazowym, nie samemu tylko popisowi.


Reżyseria nagrania, montaż, mastering: Ewa Guziołek-Tubelewicz
Reżyseria dźwięku: Joanna Popowicz

Nagrania zrealizowano w Studiu Koncertowym Polskiego Radia
im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie, 7-9 lutego 2017 r.

 

Cenimy Twoją prywatność
Używamy opcjonalnych plików cookie, aby zapewnić najwyższą funkcjonalność strony. Jeśli odrzucisz opcjonalne pliki cookie, stosowane będą wyłącznie pliki cookie niezbędne do funkcjonowania strony. Więcej informacji znajduje się w naszej polityce prywatności